Kto będzie ze mną jadł kanapki? Kto będzie mi ogrzewał stópki? Kto będzie mnie lizał po twarzy? Kto będzie się cieszył po moim powrocie do domu? Kto będzie mnie gryzł? Kto będzie spał ze mną w łóżku? Kto będzie mi wsuwał pyszczek pod rękę, żeby go pogłaskać? Z kim będę wychodzić na spacery? Z kim będę rozmawiać jak będzie mi smutno? Do kogo będę się przytulać? Kogo będę smyrać po brzuszku? Kogo będę całować? Komu będę wymyślać najdziwniejsze i najśmieszniejsze przezwiska? Przepraszam, że musiałaś tyle cierpieć.

"Psy mają coś z aniołów. Kochają Cię bezgranicznie, wybaczają wszystko, zawsze są gotowe Ci towarzyszyć, nawet gdy budzisz je w środku nocy, żeby zjadły z Tobą pizzę-gdyby człowiek miał takie cechy, byłby aniołem. A my zamiast to docenić, mówimy "to tylko pies..."