z moim kochanym filoetowym Emolkiem ;**
dzisiejszy dzien?
bez komentarza....
taa wcale mi w bombki nie poszly sie rabac zdjecia w Bornym..
wcale nie lezalam caly dzien w lozku z temperatura bolem i zawrotami glowy... i tak dalej...
przy "dobrym" ukladzie bede miec tydzien wakacji w domu..
i myslalam ze nic wiecej mi tego humoru nie popsuje... taaa
i oczywscie jestem zła.. niecierpie jak ktos zaczyna wsiakac w moje otoczenie..
i wpierdziela sie na moj teren.. chociaz moze ja wczesnieij to samo zrobilam...
ni uja... to bylo ponizej pasa? co nastepne?
jedyny pozytyw ? Krzyniu : ) do tego troche jego glosu i zawsze jest ciut lepiej.
dobrze miec takiego kumpla ;*
zacny humor qrw.
Tylko obserwowani przez użytkownika sweetangella
mogą komentować na tym fotoblogu.