Wierząc w lepsze jutro zatracam się w wir namiętności, własnej tajemniczości. Do tej pory grałam w życie& Patrząc i powoli przesuwając się na przód& Liczyłam na miłość, lecz jej nigdy nie miałam& Moja codzienność kręciła się wokół nienawiści. Bezmyślni ludzie będący wokół mnie, Ludzie, którym ufałam, wierzyłam sprawili, że Przestałam żyć własnym życiem. Mam dosyć tych ponurych twarzy, ludzi nieznających własnej wartości, niedoceniających tego świata. Mam dosyć tego nędznego, pustego życia.
Komentarze
ssabinkaa looool ;D sliczine ;)
ejj ty sie w ogole nie odzywasz:D ani na gadu ani nic :((
:*:*:*:*: