...fotka robiona dzisiaj przez moją...babiczke...:D
[b]Jestem …
I co z tego …
Nie czuje nic…
Nie myślę o niczym…
Zaczyna opanowywać mnie metafizyka…
Tracę kontrole…
Nad oddechem…
Pulsem…
Energia-kinetyczna jak i potencjalną…
Moje istnienie jest wegetacja…
Zatracam się sama w sobie…
Nie mogę ze sobą wytrzymać…
I nagle…
Wszystko wraca do normy…
Dzięki Tobie…[/b]
:[zakochany]:*:*:(:[zakochany]:[zakochany]