Tak dawno nie widziałam szczęśliwej mordki Terri.
Możliwe że już nie zobaczę.. ostatni tydzień to masakra.
Wydawało się że to zwykły wirus, na który zachorowało kilka psów z okolicy..
a kończy się na kolejnej operacji, z trzykrotnie powiększonym żołądkiem.
Za godzinę się okaże czy Terczi będzie żyła czy nie ma sensu jej wybudzać...
;c