Wczoraj na koncercie było zajebiście : D Byłyśmy 1h 30 min wcześniej i gadałyśmy z ochraniarzami . ^^
Była taka akcja,bo skejci przeskoczyli sobie bramke i zaczęli jeździć (bo to było na skejtparku).Ochraniarze im grzecznie powiedzieli żeby sobie poszli,ale oni się sprzeciwiali wiec musieli użyć siły.
Gdy Maleńczuk śpiewał ostatnią nockę zaczęłam nagrywać i wszyscy zaczęli śpiewać tak że nie było w ogóle słychać co Maleńczuk śpiewał .. xd ;D
Do domu wróciłam o 22: 25 (chyba . xd )
Sorry że tak długo nie dodawałam zadnych wpisów .. ;) Na pewno to nadrobie ; D
Miłego wieczoru : D
Nie martw się o mnie odzyskałam oddech .