Dziękuje za ten dzień ! <3 Droga nad żelew zajebista, nie wiadomo którędy ale w końcu mam się udało XD
Później droga do domu, matko jestem padnięta, jeszcze mój wypadek :( :D <3
JEDNYM SŁOWEM, BYŁO ZAJEBIŚCIE <3
Jeszcze jutro Opatów, a środa Sandomierz, MECZ <3
A zdjęcie bardzo mi się podoba, mimo iż robione w nocy <3
Tyle, teraz nocka i Bartek, dostanie Ci się, papa <3