Bo uwielbiam kiedy nie dajesz mi spać i bawisz sie w fotografa <3
A teraz macie okazje przeczytać jedna z nielicznych a zarazem ostatnią z ostatnich notek tych wakacji:D
Cztery miesiace opierdalania sie, byczenia, picia, bzykania o kazdej porze dnia i nocy nie wazne gdzie. Minęło nie wiadomo kiedy. Ostatni dzień beztroski przed zbliżającą sie wielkimi krokami monotonią.
Przyszło studiować, wiec trzeba rade dać.. haa.. ja i pedagogika:D