Zdjęcie z wczorajszego wieczoru u Klossa.
Mokry Niinii, ja i gofry podczas pojedynku na Guitar Hero C:
Po raz kolejny powracam z Lublina!
Żal dupę ściska jak sobie człowiek pomyśli ile dni dobrej zabawy zostawia na rzecz przymusowego mieszkania w lesie.
Nie chce, nie mogę...
Potrzebuje pieniędzy, Świdkon już za tydzień. Skoro Nejiro odwołali to chociaż na Świdkonie się zabawię C: Choć troszkę~~
Ale nigdzie nie jadę jak Tomek nie pojedzie ze mną! *^* Chce go.
I no... Boże, takie dni jak 6-7 ostatnich mogłabym przeżywać w kółko C:
Nie będę się rozpisywać o tym co robiłam, a czego nieee~~
Ważne, że było zajebiście c:
Czas wrócić do nudnego życia... i no do szkoły....