photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 MAJA 2010

738

Zazieleniły się drzewa. Słońce z każdym kolejnym południem  jest coraz wyżej. Słupek rtęci na termometrze rośnie z każdym dniem. Dzieci popadają w jeszcze większą beztroskę niż kiedykolwiek, ponoć miłość rozsiewa się wszędzie. 

A ja zatrzymałam się gdzieś na etapie suchych, szarych zimowych gałęzi. Na etapie słońca schowanego pod całunem szarych chmur. Na etapie temperatury bliskiej zera. W moim sercu wciąż jest jeszcze zima. Zima, która narasta z każdym dniem. Jednym słowem jest zupełnie nie tak jak powinno.

Zamiast radości, którą zazwyczaj niosła ta pora roku ja zaznaje aktualnie znudzenia, rozczarowania, kompletnego opadania z sił, popadam ze skrajności w skrajność, momentami zwyczajnie czuje się w tym życiu samotna, pomimo wszystkich ludzi, którzy mnie otaczają. Zieleń oczu straciła swój blask, na policzkach nie widać różu, a uśmiech to zjawisko tak rzadkie jak niebieska róża. Nie do tego dążę... 

Każdy ma gorsze dni. I pewnie nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt że ,cholera, za oknem mamy wiosnę. Wiosnę w pełnym tego słowa znaczeniu.  Niby...

 

 

 

 

Komentarze

aromatpudru Tak, te teksty są mojego autorstwa, dlaczego pytasz?
29/05/2010 20:36:42
aromatpudru Ładnie. :)
28/05/2010 21:05:39
~adziolxx taaa słoneczko, temperaturka, descz przez tydzień i zajebane pylenie, i jak tu nie kochać wiosny ;DD
28/05/2010 20:04:37

Informacje o suzka


Inni zdjęcia: The truth beyond us. modernmedivalKatowice patusiax3951484 akcentova^^ szarooka9325:) szarooka9325^^ szarooka9325:* szarooka9325Piesio kagooolloPieski kagooollo:) nacka89cwa