Hej. Tak się zbieram od kilku tygodni co by tu napisać i za każdym razem jak już zaczynam to coś się dzieje takiego że rezygnuje bo temat się inny nasuwa .
Tak ogólnie to może to ostatni wpis, choć nie sądzę myślę że blog będzie dalej. Ale ja chyba nie chce za dużo tu rysować swoje serce .
Pewnie chciałbym usiąść obok niej, pewnie chciałbym złapać za rękę, pewnie chciałbym pocałować , porozmawiać, pośmiać się,opowiedzieć co się u mnie dzieje ale ?!! Jest jedno ale , ale nie chcę . Nie chcę znów zacząć się angażować jeśli z drugiej strony nie ma odzewu. Tutaj coś nie gra , pisze że tęskni że myśli o mnie a jak już się odezwie to po kilku godzinach ma mnie daleko no sorry ale ja wysiadam. Zresztą już kategorycznie wysiadłem nie chce być jej pocieszeniem wtedy kiedy ma czas bo jej nowa miłość imprezuje no i jak się nudzi to nagle wtedy sobie o mnie przypomina - nie!!!! Nie chcę tak poddałem się i myślę że wie o tym i myślę też że wie o tym że nasza bliskość zależy tylko od niej. Czy dam się jeszcze raz postawić na próbę? Nie wiem !
Ona chcę sobie ułożyć życie więc nie chce jej przeszkadzać
Słuchaj MMM sory że nie reaguje na twoje wiadomości tak jak byś chciała ale już kolejny raz nie chce być zabawką.
Wiesz że bardzo tęsknię napewno wiesz że chciałbym cię mieć obok i wszystko to co było . No ale niestety nie! Tyle w temacie.
Trzymaj się gorąco nie poddaje się .
Ps. Ja poczekam jeszcze chyba 5 lat bo już dwa minęło podobno po siedmiu latach się coś zmienia . Tak było dwa lata temu więc pewnie i za pięć lat tak będzie . A w którą stronę hm? .....
Trzymajcie się wszyscy. U mnie wszystko ok!
Jeśli cokolwiek to tylko spotkanie bo pisać nie.