Es tut mir leid.
no ja wiedzialam, ze bedzie tak, ze przez miesiac nic nie dodam. lub dluzej. ehh ja poprostu tak nie umiem notek pisac co pare dni. XD a wiec przez ten miesiac co sie dzialo hm...
ah tak nic tam takiego waznego XP
aaah e no soorry ale ja i Tiziana jestesmy rabniete no.
Tiziana: Cipa ze mnie.
Ja: e no, wiem ze masz, ale nie wiedzialam, ze ty chodzaca cipa. XD
Tiziana: nie wiesz, pelzajaca XD
XDDD
hehe szajba mi odwala normalnie. za duzo Tigera i slodyczy XD *pisk*
eh, bylam dzisiaj w kinie z bojfrendem na "knowing". w sumie fajny. xD troche straszny XD no bo co, kurcze blade, jak na kartce napisana jest data i miejsce oraz liczba ofiar wydarzen katastroficznych na calej kuli ziemskiej, i to wszystko sie wydarzylo, to tez byscie uznali za starszny. XD ale mowie, warto obejrzec. XD
Me: Dominic...?
Dominic: Yes?
Me: I, I, I, I, I, I, I, I...
Dominic: Shut up! *evil glare*
Me: I, I, I love you.
XD