Ajm redi tu! Także ten. Nooo. Fajnie. Ogólnie nie jest źle.
Wybiegając na przeciw waszym oczekiwaniom, uwzględniając wyniki ankiet zdecydowaliśmy się, na rzecz odważną, aczkolwiek nam nie obcą. Wiedząc o czym śnicie wieczorami, czego pragniecie wy i wasze matki, a nawet niektórzy ojcowie, także wasze siostry, nauczycielki, katechetki, pani Ania ze sklepu ze sklepu, mama pani Ani, wasze córki i wnuczki też no ! Otóż my, w pełnej krasie.
Zaczepieni przez całkiem niebrzydką dziewoje, nie zaryzykujemy stwierdzenia- białogłowę. Oczarowani jej seksapilem, inteligencją, poczuciem humoru, niebanalnym żartem, romantyzmem, błyskotliwym błyskotem, zrogowaceniami na stopach, ulegliśmy jej błagalnym namową i ukazaliśmy swe ciała w akcie, równie lubieżnym co tani rosyjski pornol, nie zdradziła nam imienia która nadała jej jej (jejjee) matka przy poczęciu, gdy słowami "kórwa Ty chuju czemu mi to zrobiłeś?!" witała ją na tym świecie ukazując swe łono lekarzowi przyjmującemu poród. Nie wiedzieliśmy dlaczego jest topless oraz downless, pomyśleliśmy że jesteśmy w saint tropez. Stamtąd też pochodzi żandarm z saint tropezzz! W tle widać malownicze plaże sopotu, który zwodniczo udaje saint tropez, ale jest znacznie droższy i exclusivny. W tle unosi się melancholijna nuta Zbigniewa W. "Jesteśmy na wczasach" mimo że jesteśmy w Sacramento. Żegnając się z naszą nowo poznaną koleżanką(brzmi banalnie) nie omieszkaliśmy zrobić 4 fiutopompek. Błagała nas o buziaka i numery ale nie złamaliśmy swego postanowienia o zachowaniu czystości ciała i umysłu, niczym Johnas Brothers, HannaH MontanaH i JB.
Dobranoc nocne marki :*