noooo wiiitam! dawno mnie nie było, znowu.. jakoś tak nie miałam za bardzo czasu, żeby cos dodać ciągle ktoś u mnie był, albo po prostu mnie nie było w domu. Paulina pojechała do domu w piątek, a Monika dzisiaj, więc w końcu całe łóżko dla mnie i w końcu się wyśpie xD w sobote urodziny Kuby, w niedziele dożynki, a w poniedziałek do szkoły w końcu! :) jutro mam nadzieje, że ruszę sie z domu i pojadę rowerem z Krystianem, jak ten leń będzie chciał! a no i Pączek pewnie to czyta więęęc no pozdrowienia z Rezydencji, w której dawno nie był. to chyba by było na tyle, napisze pewnie za kilka dni jak mi Pączuś przypomni xD
dobrej nocy!
"Samotność nie jest naturalnym stanem;
wszystko wokół występuje w parach poduszki w sypialni,
palniki w kuchence,
a nawet baterie w latarce.
Samemu może i dobrze się mieszka,
ale zasypia fatalnie"
P. Adamczyk