OJJJJJ DUŻO SIE ZMIENIŁO :))))))
postanowiłam zmienić swoje życie, a bardziej może siebie. nie jest to metamorfoza zewnętrzna, lecz wewnętrza....wiem jaka jestem, wiem co musze zmienić w sobie, chce zmienić swoje podejście do ludzi, przestać tak odrazu im ufać, stawiam na bliższe poznanie, bo za wiele razy się przejechałam.
wakacje idą,lecą,pędzą a ja głupia wyczekuje tylko ich końca...chce żeby mama już wróciła, biedna całe wakacje przepracowała a ja sie wysypiam :( czeeeeeekam już 1 września a ty sobie nadjeżdżaj mamciu :* Co to za wakacje bez niej to ja nie wiem, wole już chodzić do szkoły!
ALE ZAOKRĄGLAJĄC BARDZO ZOSTAŁ JESZCZE TYLKO MIESIĄC <3
a z bliższych zdarzeń to AMELIA moja kochana do mnie przyjedzie wreszcie szkrabik, jeszcze tylko 9 dni i już ją zobacze, stwierdzam że od kiedy się urodziła jest dla mnie najważniejszym dzieckiem na Ziemii <3 nikt nie daje tyle szczęścia naszej rodzinie co ona <3
A NO I DANDI !
ten sobie lamson ma urodzinki pierwszego i każdyyyyyyyy enyone ma mu złożyć życienia bo to przecież Bugi jest! 17 lat............jak ten czas szybko leci! jeszcze pamiętam jak się razem bawiliśmy i zbiliśmy okno, albo jak Patrycja mi ugryzła ręke w święta bo weszłam z Dandim za kanape a ona nie mogła bo sie bała, albo jak Dandi podpalił firanki i zbyliśmy szybe samochodową sąsiadowi strzelając z procy! ALE KONIEC, koniec tych wspomnień, nasze dzieciństwo było ciężke ale piękne, dzięki naszej kochanej mamie która nie pozwoliła nam się niczym martwić!
MAM WSPANIAŁĄ RODZINKE! <3