wyszłam jak ziemniak, ale ok.
nie rozumiem jak wiele ludzi w tak krótkim czasie mogło się ode mnie odrwócić, ale najgorsze jest to....że mimo wszystko jest mi to obojętne ;/ nie obchodzi mnie to już, za niecały miesiąc każdy o mnie zapomni więc po co starać się teraz o coś czego od dawna nie było? do teraz nie wiem jak można obiecywać coś,czego nie chce się dotrzymać, gdybym wiedziała że znów będzie tak a nie inaczej podziękowałabym za takie sytuacje. ale nie ważne, mam tego dość już :)
KONIEC SMUTKÓW TRZEBA SIĘ CIESZYĆ....
kckckckckckckckckckckc Ala i Kamil <3333333333333 fajna sobota hehe.