Nie było mnie tu niesamowicie długo, ale to wszystko poprzez kompletny brak czasu. Na początek kilka takich małych informacji, które uszczęśliwyły moje ostatnie dni.
Dostałam niesamowitą szansę spotkania się z tymi chłopakami u góry prywatnie. Dzięki znajomościom rodziców spędziłam cudowne półtora godziny w pokoju z Aston, Marvin, Orise i JB. Dostałam piękną książkę z autografami i gadżetami. Przedwczoraj jeszcze miałam wrażenie, że to wielkie gwiazdki z wybujałym poczuciem wartości a wczoraj przekonałam się, że to przecież tacy normalni i ciepli ludzie. Tyle słów, tyle przemiłych wspomnień. Dostałam piękny prezent mikołajkowy w postaci buziaka (nie w policzek! -proud face-) od Aston'a i wiele innych magicznych słów, które wrzucam w pudełeczko z naklejką "wyjątkowe". Jestem niesamowicie szczęśliwa, wspierałam chłopaków od samego początku, odkąd pojawili się na castingach do "x factor" a wczoraj miałam im szansę opowiedzieć o tym prywatnie. Dziękuję, dziękuję, dziękuję...
Rozpiera mnie tak wielka duma, że nie zdajecie sobie sprawy. Rozmawiałam wczoraj z Gianluca'ą i dowiedziałam, że się 7 lecą do Francji a 17 do Lost Angeles, później tour po Stanach i od stycznia do lutego Europa. 14 lutego promocja w Europie, i prawdopodobnie zobaczę Gianluca'ę u siebie w moim Glasgow. Jestem niesamowicie szczęśliwa bo wszystko układa mu się tak idealnie, przynajmniej w życiu zawodowym. Tęsknie za nim niesamowicie, ale wiem, że robi co kocha i jest szczęśliwy. Pamiętam jak mi powiedział, że zna każdy szczegół moich dłoni. Kształt paznokci i długość palców. O 3 w nocy mógłby je opisać. I tłumaczył, że to nic trudnego, jeśli trzymałeś tą dłoń w czasie każdej potrzeby. A potrzeb w moim życiu było niemiara. Dear Lord, jest cudownie.
Poza tym szkoła - od dwóch dni zamknięta bo zasypało nam Glasgow. Nie jeżdżą autobusy, taxówki, i ciężko przedostać się gdziekolwiek. Niedługo święta, dzięki Bogu - potem Nowy Rok i przełomowy 2011, będzie jeszcze piękniej. To u mnie tyle. A i jeszcze mam przy sobie najbardziej wkurzającego człowieka świata o najpiękniejszych brązowych oczach na świecie, który chyba mnie kocha.