photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 WRZEŚNIA 2010

wake me up when september ends

Wstaję o 6 rano, jeśli w ogóle uda mi się usnąć. Uyję zęby, spojrzę w lustro. Może nawet lekko się uśmiechnę. To nic, że nie zobaczymy się dzisiaj. Muszę się przygotować na twoją wizytę. I nie mam tu na myśli makijażu, bo wiesz, ja nadal nie wierzę, że mogę Cię mieć. Wiem, że to wszystko to kwestia czasu, miejsca, chwili, tego wirującego pyłku w powietrzu. Tego czegoś gdzieś pomiędzy jednym Twoim słowem, a jednym moim spojrzeniem. Małe niewidzialne ręce wyobraźni zaciskają się kurczowo na czymś, czego tak bardzo pragnę, a nie mogę tego mieć. Umysł chłonie te wyobrażenia całą powierzchnią, a serce drży z wrażenia. Czuję, jak oczy zasnuwa mi mgła, a w ustach zasycha. Nie myślę, przestaję - mózg objęła mgiełka wyimaginowanej euforii. Mam świadomość tego, że mogę nigdy tego nie mieć, lecz nie mogę oprzeć się pokusie marzenia, bo wtedy marzenia są wszystkim tym, co mam. Powiedz, czy czułeś się już tak? Bezcelowe starania prowadzące donikąd. Marnowanie sił, których niedługo i tak zabraknie. Wtedy będą potrzebne jak nigdy. Najgorsze dopiero przyjdzie. Można patrzeć na wszystko przez łzy; tłumić w sobie słowa, które i tak z piekącym bólem odbijają się od myśli nie mających prawa bytu. Można oszukiwać się na każdym kroku i wmówić sobie wszystko.
A ja? Mogę na życzenie przestać oddychać...

Komentarze

etomnia a ja? siedzę owinięta w gruby, ciepły koc, z chusteczką w ręce, kichając, smarcząc się i masakrycznie kaszląc. jestem chora, ale chętnie czytam dalej Twoje słowa, a w prawdzie małe marzenia, które wydają się być ogromne. bije do nich jakaś.. niewyobrażalnie wielka moc miłości, pragnienia i chyba tyci powątpiewania. czy dobrze mówię? wyimaginowałaś to sobie wszystko tak doskonale. skrawek po skraweczku uczysz się nieznajomego sobie ciała, tą niewidzialną dłonią, którą go dotykasz. jesteś po drugiej stronie, widzisz go, ale go dotykasz. życie bardzo dużo razy płata nam figle, ale jesteśmy tutaj i nic tego nie zmieni. pewnie, że jesteś optymistką, czy mówię, że nie? nigdy, nawet tak nie pomyślałam. jesteś kimś w rodzaju bratniej duszy, mojej duszy. Twój maleńki cytat 'całe 160, z głową w chmurach' znajduje się już długo długo na moim facebookowym profilu. to cudowne! kochana, rozklejam się jak Ty. całuję Cię delikatnie powyżej oczu, by widziały tylko piękne fragmenty życia, mam nadzieję, że rozumiesz mnie. paradoksalnie chcę być obok Ciebie. to takie silniejsze ode mnie. popłaczmy razem, spokojnie zaczynajmy trzecią kawę, wdychajmy jej aromat.
piosenka piękna, ojej.

demien rice - 9 crimes
07/09/2010 20:09:38
sylwiartystycznie fajnie :)

+ Zapraszam
07/09/2010 18:47:03

Informacje o supdude


Inni zdjęcia: mądrość na dziś :v nataliastarr99932 photoslove251458 akcentovaMix pati991gd019383829203048277 wpis bez kate elbeeMoje pierwsze foto pati991gd:) dorcia2700Już za momencik.... judgafTULIPANY ... part 10 xavekittyx... maxima24