Przepraszam za to jaka jestem, że czasem powinnam się zamknąć i nic nie mówić ,że czasem powinnam pocieszyć ale nie umiem. Wiem że czasem wkurwam na maxa ,że nie potrafię sie uspokoić i wtedy każdy ma ochotę mi przypierdolić. Ale już taka jestem i walczę o to co jest dla mnie najważniejsze umiem każdego rozmierzyć. Czasem ale to czasem umiem zachować powagę. Jestem na maxa szalona i wiem że nie zmienię się po ktoś tak by chciał...bo to własnie ja Sylwia. I może czasem wydaje się wam że jestem tak "szalona" że jestem do wszystkiego zdolna, ale to nie prawda. Myślicie że zawszę jestem uśmiechnięta ale nie mam takie chwilę w życiu jak każdy... usiądę na łóżku włożę słuchawkowi do uszów i wszystkie wspomnienia wracają do mnie i te dobra i te złe. Ale dziękuje że ze mną wytrzymuje Cię wiem że to trudne ale jeżeli nie umiesz tego zaakceptować to po prostu Nara ! ;)
Przepraszam i Dziękuje; *
<3