Mieszkańcy Sunrise Ranch w komplecie!
Co tak naprawdę myślą konie?
Ich zachowania w stosunku do nas nie są bezmyślne i przypadkowe, każdy ich ruch coś oznacza, coś nam mówi. Jak często konie nas dotykają?Ocierają się?Podszczypują? Można nawet spotkać się z innym stwierdzeniem - przytulają się. My możemy dotknąć konia, ale nie on nas, chyba, że mu na to pozwolimy. Jak zachowuje się koń alfa? Czy koń niżej w hierarchii może do niego podejść i go tyknąć? Oczywiście, że może, gdy dostanie pozwolenia, w innym przypadku dostanie po prostu kopniaka. Mogłam to ostatnio obserwować u naszych koni i naprawdę patrzenie na stado, na ich zachowanie, gesty względem siebie są bezcenne, to nasza darmowa nauka, z której każdy wyniesie tyle ile zdoła. Dotykanie to sprawdzanie ''O, mogę ją dotknąć nosem, łopatką, to mogę również kopytem''. To brak szacunku, który przejawia się również wyprzedzaniem, włażeniem w człowieka, ruszaniem podczas czyszczenia/siodłania/wsiadania, czy nie zatrzymywaniem się równo z nami. Jak często konie tak postępują, a my ignorujemy to, bądź nie wiemy jak temu zaradzić? Musimy być bardziej wyczuleni na to, co nam mówią, musimy je odczytywać, rozumieć i odpowiadać, by stworzyć dobrą relację.