18.42

Dlaczego zawsze w niadzielę dostaję mieszanki nastrojów, zbiera mi się na krzyk, płacz, złość, wyrzuty i wgzyzanie się w biurko? Zawsze, kurwa =='

Denerwuje mnie, jak ktoś analizuje każde moje słowo i na każdym kroku robi mój portret psychologiczny. NIE POTRZEBUJĘ, żeby ktoś mi udowadniał, że zna się na mnie lepiej niż ja sama. Chociaż racjonalnie patrząc - ta osoba przeważnie ma rację, to jednak nie mogę znieść myśli, że jestem tak typowym przedstawicielem człowieka zmęczonego domysłami i poczuciem bezradności :-| Niech jeszcze raz ktoś powie mi do czego bym się nie posunęła, a na pewno to zrobię. I z satysfakcją zacisnę zęby.

Oczywiście mnóstwo słów plącze mi się po głowie, już wczesniej nie mogłam się skupić, bo ten natłok myśli mnie męczył. Dobrze, że myślę szybciej niż piszę, bo napisałabym za dużo. A zbyt wiele jest osób, które nie powinny tego czytać.

Kurwa, kurwa, kurwa, jak się szybko nie pozbieram, to niebawem stanę się zgrzybiałym martwym człowiekiem w żywym ciele, ignorantką pełną żalu, która w którymś kubku kawy topi stresy minionego dnia ._.

Dobrze, że Irek napisała, ten człowiek zawsze mi pomaga :(