....

Lubie czasami wracać myslami do przeszłości ale teraz mój mózg przegiął... 

Ufałam mu , Ufałam kiedy mówił że zostanie na zawsze , ufałam kiedy mówił żee bedzie ze mną do końca , ufałam kiedy wysyłał ten głupi dwukropek i gwiazdkę wraz z obietnicą że bedzie przyjacielem na wiekii . 

Był kimś który potrafił uszczęśliwić nawet kiedy po policzku ciekły łzy , bym  kimś z kim chciałam dzielić wszystkie radości i smutki życia . Był tym kimś z którym nawet gdy padało świeciło słońce , był tym kimś z kim można było pogadać naa każdy najtrudniejszy temat a nawet naa błachostki . Był ... Już go nie ma . Jegoo obietnice ... Puste słowa zawarte w jednym wielkim kłamstwie uczuć . NIE nie kochałam go . Jaa go uwielbiałam. Dlaczego.? Dlatego że był najlepszym przyjacielem . Zawsze miał czas , martwił siee o mnie kiedy dłużej nie odpisywałam , Prawił kazania , Był jak brat którego nigdy nie miałam . Jak brat któremu ufałam i wierzyłam że mg powiedzieć wszystko . Chciałam budzić sie z myślą że właśniee dziś zobacze jego i jego uśmiech , dzięki któremu jaa też siee uśmiechałam , że usłyszee jego cichy żart który rozbawi mnie do łez . Chciałam wierzyć że tak już zostanie . Chciałam żeby był już NAZAWSZE . Nigdy nie chciałam go tylko na wyłączność . Wiedziałam że ma inne przyjaciółki , szanowałam to . Niestety onee nie szanowały nikogo poza sobą i nim . Nie docierało do nich że ma też inne ważne osoby w swoim życiu . Może to uczucie które do niego kierowały było zbyt silne jak na przyjaźń .   

 Nie mogę zrozumieć tylko jednej rzeczy ... Po co były te obietnice . Po co były te wielkie słowa : Na zawsze , Nigdy ... 

Przyjaciel to ktoś kto żeczywiście traktuje to NAZAWSZE jak nazawsze a nie jak puste , nic nie warte słowo . 

Za każdym razem kiedy ktoś odchodzi czujemy jakby nas rozrywano zabierano nam tą cenną rzecz tą rzecz bez której nie możemy żyć w spokoju . Z czasem przezwyczajamy sie do bólu i praktycznie z nim żyjemy jak z uciążliwym partnerem i za wszelką cene próbujemy zapomnieć o tej osobie która codziennie sprawiała że sie uśmiechaliśmy , któraa sprawiała że to wszystko miało sens ... Ale sie nie udaje i żyjemy dalej z tą świadomością że ta osoba odeszła już na zawsze czasami tylko na chwile zappominając co sie tak naprawde stało .  ; C