totalnie z dupy zdjęcie, ale who cares? jakoś z maja jest bo w kuchni stoi kanapa,
a ja mam podpuchnięte oczy. wtedy zaczęłam zarywać nocki....
mieliśmy iść do bartka o 14. idziemy o 17.zmiana planów. życie. trochę czasu mam,
więc nadrobię skins rise bo nowy odcinek hihihi
kocham wałkować z paulą teksty ze skins, które znamy na pamięć i śpiewać
"i wana fuck you, babe" by anwar.od paru miesięcy niezmiennie.
ludzie nie rozumieją, ludzie doczepiają się nieumięjętnie czegoś, ludzie są wkurwiający.
a tom jest kurewsko perfekcyjny
can't pretend