Rozdział 6
wyszedł tak nagle.. żałowałam, że pozwoliłam mu na coś takiego. ale nie dawałam za wygraną, zwykły buziak w policzek nie wystarczył. napisałam mu sms'a że chciałabym jego bluzę. zgodził się. jedna z moich ulubionych w tamtym czasie. czarno-niebiesko-biała z pumy. poszłam do niego do pokoju, oczywiście nie był sam i wzięłam bluzę. spotkałam tam też Natalię, którą zabrałam potem ze sobą do naszego pokoju. gadałyśmy, śmiałyśmy się, lecz nie zwierzyłam jej się z tego co się działo w tym pokoju niecałą godzinę temu. zadowolona z tego, że mam jego bluzę postanowiłam to w jakiś sposób wykorzystać. obiecałam, że nie będę robić Weronice na złość, ale nie mogłam się powstrzymać, żeby pokazać jej, że mam jego bluzę. wymyśliłyśmy razem z Natalią, że wejdę do jej pokoju. i tak zrobiłam. weszłam "przypadkiem" i zadałam tylko pytanie: "jest tutaj Kamil?" wszystkie dziewczyny spojrzały na mnie ze zdziwieniem i bez żadnej odpowiedzi z ich strony opuściłam ich pokój niezmiernie zadowolona.
Użytkownik sunblock
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.