Gdybyś był kawałkiem drewna,
mogłabym przybić cię do podłogi
Gdybyś był żaglówką,
popłynęłabym Tobą do brzegu
Gdybyś był rzeką,
mogłabym Cię przepłynąć
Gdybyś był domem,
zamieszkałabym w Tobie do końca moich dni
Gdybyś był kaznodzieją,
zaczęłabym zmieniać moje drogi
Gdybym była w więzieniu,
wiem że uwolniłbyś mnie
Gdybym była telefonem,
wiem że dzwoniłbyś mną przez cały dzień
Gdybym cierpiała, wiem,
że śpiewałbyś mi kojące piosenki
Gdybym była w ciemności,
poprowadziłbyś mnie do światła
Gdybym była książką, wiem,
że czytałbyś mnie co wieczór...
gdybyś był.
i wierze w to ,że poranek będzie piękniejszy niż dzisiejsze popołudnie.