- Jogurt naturalny z otrębami

- cappuccino x5

- spagetti z sosem śmietanowym

- zupa jażynowa

- paluszki

Cały dzień czytałam ksiązkę, zrobiłam sobie wielką listę książek które warto abym przeczytała. I uciekłam dzisiaj przed ciastkami :)

Od kiedy nie chodzę do szkoły (bo ją skończyłam 27 kwietnia o godz 12.00 tego roku :D :D) czuje się jakbym dostała nowe życie, które nigdy się nie spieprzy, zaczełam nadrabiać wiele zaległości które powinnam zrobić wcześniej, takie jak np. czytanie pełno wartościowych lektór (mechaniczna pomarańcza, zabić drozda, autostopem przez galaktykę,itp.), zaczełam oglądać mnustwo filmów, które naprawdę poprawiają chumor, uczą i to bardzo. Mogłam dokończyć oglądać moje ukochane anime, ogólnie zaczełam sie dokształcać samodzielnie dowiedziałam się że teobromina zawarta w kakale, czyli też w czekoladzie zabija psy i koty, dlatego niewinna babcia kochajaca swoje małe futrzaste dzidziusie zwierzątka, czasami popełnia morderstwo dając im czekoladkę za zrobienie siad.

W Nowej Zelandii istnieje papuga Kea (jest endemitem), która poluje na owce bo żywi się mięsem i żyje tylko w haremie.

W puszczy amazonki żyją motyle które potrafią zabijać swoim pyłkiem na skrzydłach, ich pyłek spada na skurę i tróją organizm doprowadzajac do śmierci. Ok, starczy.

Liceum jest do bani. To prawda iniwersalna, a ten kto powiedział że to mają być najlepsze lata naszego życia, był pijany, albo obłąkany.

Liceum to najgorsze lata twojego życia.

co ja pisze??...