Nowe zdjęcia ? Nie ma ... może będą ale wyjebane.
Pierwszy raz od dawna moje ego zaczęło gadać.
Po prostu nie lubię łaski.
Siedzisz cicho przez parę miesięcy. Nie odzywasz się. Nie masz języka nie mówisz.
Ale robisz głupoty. Zaufanie ? Jest ślepe jak zwykle ale najbardziej boli, gdy na prawdę nie zrobiłeś nic a i tak zaiodłeś.
Boję się tego. Najpierw pare sekund. Czas później 5 minut teraz prawie 20. Czy to normalne ? Narazie sie nie dowiem. Ego mi zabrania po prostu pójść i sie zapytać. Ale wyjebane. Żyjemy dalej. Żyjemy... Żyjemy.
Ja pierdole mam ochotę krzyczeć !
Kapeluszem zasłaniam dziure. Wtedy po świerzej ranie. Dziś wygląda na zalepioną jakimś nędznym tworzywem, które pod wpływem wody może się otworzyć. Zabawne.
Na prawdę, nie mam powodu a smieje się jak głupia.
Ej Czarnulo pierwszy raz od lat czuję, że na prawdę jesteś. Nawet nie wiesz ile to znaczy...
Dziękuję.
Budzę się.
Czuję.
Nerduje.
Czuję.
Krzyczę.
Czuję.
Kończe się.
Jestem szczęśliwa bo on jest obok.
Użytkownik sumimiacz
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.