Tak spędziliśmy swoje walentynki. Weekend w górach razem, a potem sama ruszyłam w tripa po Polsce.
Zrobiłam ok. 1500km a i tak nie dojechałam wszędzie gdzie chciałam.
Czekam na dobrą pogodę i tym razem lecimy w tripa po Europie. Polskę mam już obcykaną :)
Widziałem już setki miejsc, lecz wciąż o milion za mało
Złamałem też kilka serc, kilka mi moje złamało
I wszyscy zbieramy cząsteczki do kupy, by potem posklejać je w całość
Lecz za każdym razem wychodzi na to, że czegoś nam brakowało.