38.

- wiesz co lubię cię jak tak zawzięcie całujesz moją szyje, czuje się wtedy taka no . . .

- podniecona ?

- tak, tak podniecona ma maxa !

Nadia z podniecenia chciała więcej i więcej to rozebrała siebie i Izę, były już nagie i obydwie podniecone tak, że znowu nawzajem się dotykałę w intymne i czułe miejsca. Po godzinie nagich obścisków dziewczyny ubrały się i poszły do kuchni.

- Iza wiesz co mając 16 lat te całe kochanie się z tobą sprawia mi lepszą przyjemność niż zakupy.

- nic nie mów kochana tylko zamawiaj pizze bo głodna

- no Wiesz co

- no już nie obrażaj się, kocham cię

- ja ciebie też

Nadia zadzwoniła po pizze i miała być za 30 min.

- no to trzeba czekać Iza

- ile ?

- 30 min. Kochanie

- łeee długo

Nadia podeszła do Izki i objęła ją w pasie.

- ty mój głodomorze . . . pocałowała ją w czoło

Mineły już 2 godziny i Iza doczekała się swojej pizzy, oglądały TV, wygłupiały się i postanowiły wyjść przed blok Izki. Założyła na siebie bluzy i wyszły z bloku.

- Nadia chodż na ta ławkę

Przez chwilę siedziały w ciszy i spoglądały na dzieci jak się bawią w piaskownicy.

- heh dzieciaki mają wakacje i tylko na dworzu by siedziały

- to prawda

Iza wzięła za rękę Nadie i siedząc oparła się na jej ramię. Iza przybliżyła się do ucha Nadii i powiedziała pamiętaj, że bardzo cię kocham Nadia się się uśmiechnęła i przybliżyła się do ucha ukochanej i powiedziała  pocałowałam bym cię, ale mój tata wychodzi z samochodu Dziewczyny podskoczyły i kawełek odsunęły się do siebie.

- kurde no pisał, że ma być o 22 a jest po 19

- może coś odwołał, dobra chodz do niego.