Więc tak...jak widać zaczełam świętować wcześniej ale sama
Potem stwierdziłam że juz mi się nudzi i poszłam do krzysztofa na chwaliszewo byli tam:Wera,anDzia,rogal,benia no i krzychu Czajnik miał być ale jest frajerem i wszyscy o tym wiemy
Nie wiem jak ogółem tam doszłam bo byłam [nagrzana]
Kit że mi nikt nie wierzył ale na serio upiłam się szampatem,wypiłam prawie cały
Wera mi prztniosła szklankę wody to poł niechcący wylałam na siebie
Potem jakoś tam szło i jeszcze jebłam się 3 razy o jakąś połkę nad łóżkiem i sie ze mnie śmiały Bambery ;)
a potem to 12 była i petardy ....wszyscy podnieceni Haha
Idę bo już koniec opowieści która ma was urzec