A mogło być tak pięknie Tak pięknie przeciez mogło być
Przyznaj wreszcie
Nadzieje nasze wielkie
Rozwiane w ciągu paru dni
Tyle razy udawalam Ty łgałeś jak z nut bezbłędnie
W końcu komfortowo to przegrałam
Oto dla miłości requiem
A mogło być tak pięknie Tak pięknie przeciez mogło być
Nadzieje nasze wielkie a potem zaraz potem jeszcze większy żal i wstyd
A było tak zielono złudzenia kwitły cały rok na okrągło
Aż nagle ogród spłonął a świat cały spowił dym
Tyle razy próbowałam przyznać się, że do nikąd biegnę
Domek z piasku budowałam w każdej chwili mógł runąć na wietrze
A mogło być tak pięknie Tak pięknie przeciez mogło być
Nadzieje nasze wielkie
A potem zaraz potem jeszcze większy żal i wstyd