nóżki polewej, przybywajcie! więc do mojej ostatecznej wagi zostało okolo sześciu/pięciu kg
nie jest źle, jakieś dwa/trzy miesiące. do kwietnia chcę ważyć z 50kg, może nawet na tym się zatrzymam
z okazji postu skorzystam z mojej modlitwy "koniec ze słodyczami, amen"
słodycze, to nie jest dla mnie problem. jedzenie jest moim problemem
bulimia i anoreksja nie jest udanym miksem, dlatego po maturach chyba wezmę się ostro za leczenie
chcę być seksowna. chcę być kobieca. ale z małymi udami i jędrniejszym tyłkiem.
spory biust - jest
wcięcie w talii - jest
biodra - są
szczupła sylwetka - brak
zadowolenie z siebie - error, co to oznacza?
1200 + aktywność