Tak to jest jak dziecko dorwie laptopa taty.
O czym by tu dzisiaj napisać.. Wczorajszy dzień - koszmar. Pod względem fizycznym jak i psychicznym, nie wiem co było gorsze. A przede mną oczywiście kolejny dzień czekania, miejmy nadzieje, że nie aż tak intensywnego czekania. Właściwie.. Wszystko i tak zależy ode mnie. No nieważne, nie wiem co jeszcze pisać, więc się żegnam.