Z mamą. Bo ma się jedną.
Następna zaręczona z resztą, nawet datę ślubu już zna. Bosh gdzie tym ludziom się śpieszy:)
Dobra, prace w tym jebanym kasynie nagraną w 50% mam, chatę też mniej więcej. (Bo nigdy w życiu nie ma nic pewnego i na 100%, z wiekiem wszystkiego się człowiek uczy, że sometajms kopas w dupas i wypierdalas.) I musze uciekać z domu xD Do tego też życie mnie zmusza hehe. Bo jak powiem, że z obrony mej nici, to wpjardol. A ja nie chce. Taki ze mnie naukowiec z resztą. Jak z koziej dupy wór na źmioki :(
Znowu mam jakieś obrzydzenie do ludzi. Nie chce na nich patrzeć. A może nie chce żeby na mnie patrzyli. Jak mnie zawsze nosiło, tak najchętniej z nikim bym się nie widywała. Nie to że nie lubię kogoś. Po prostu dla uciszenia jakiegoś. Głuuupijjjjjaaaa. <>
Jebany Radom. Tylko mnie wkurwia całe 3 lata. Na chuj się do warchołów pchałam???????Nie mogłam jak normalny człowiek wybrać szkoły w jakimś normalnym mieście? Chociaż czasami go lubię. Czasem he.
Przeklinam, bo kurwa nie lubię owijać w bawełnę. fajna grupa na fejsbónió.