dawno mnie tu nie było.
jest słabo.
czy wszyscy ludzie, którzy idą do ślubnego kobierca mają wątpliwości?
skąd wiemy, że to z tym człowiekiem chce być do końca życia?
skąd wiemy, że dobrze wybieramy?
czemu nasze błędy, mogą ranić innych?
czy miłość w ogóle istnieje?