jest już tak późno, a ja głupia nadal siedzę nad tą fotografią.
'a sense of place'. tak, mój wspaniały projekt.
byłam w lesie tydzień temu, i na wrzosowisku. myślałam, że się rozpłynę z radości.
jak na razie nie pochwalę się żadnym filmem, bo muszę zrobić contact sheets i final prints.
tylko piątek. a potem znowu będę się uśmiechać, śmiejąc rozkosznie ;>.
don't you ever wonder how we survive.