hmmm.... noc u Iwony :) płytki i pralka opita hehe :)
zimno na dworze i jest chujnia ;/;/;/;/
wstałam o 9.00 o 14 dopiero do domu wróciłam :]
ale taka nuda w domu ze nie da sie wysiedziec więc ,
poszłam do Iwony wieczorkiem... Pukanie do drzwi ..ja otwieram OMG ;)
Postaliśmy na dworze pogadaliśmy i pojechał...
nie spodziewałam sie wogóle ..nic mi nie powiedział o lol xD
Lece kimać :****
Noł, senkiu senkiu baj :) hehe<3