Ja chce zaginać czas,
mam morze potrzeb i nie starcza mi dnia,
a chciałbym w nim pływać, rozciągać, obmywać
łakome i lubieżne ja.
Chce więcej mnie we mnie,
by skupić promienie,
a ciepło słoneczne spłynęło mi z warg,
W tym blasku próżności
Ślepy na światło miłości'