Dawno nie pisałam ale to co się dziś wydarzyło jest godne opisania :D
Wracam sobie spokojnie z zajęć i dostaje smsa, że w punkcie odbioru czeka na mnie paczka. Myślę sobie o co chodzi, jestem biedna i nic nie zamawiam więc jaka paczka. Poszłam sprawdzić o co chodzi i faktycznie paczka dla mnie, moje nazwisko, mój adres. Paczę od kogo a tam Loreal, otwieram a tam kosmetyki sztuk dwie. I nie mam pojęcia skąd one, czy ja coś wygrałam, czy zakwalifikowałam się do jakiś testów kosmetycznych czy co. Teraz dopiero znalazłam maila potwierdzającego moje zgłoszenie do testowania na ofemin.pl ale maila z potwierdzeniem, że się dostałam nie było więc zdziwienie jeszcze większe :D
Tak czy siak jestem zadowolona i zaczynam testowanie