A oto i zdjęcie najgorszego szamponu jakiego miałam wątpliwą przyjemność używać.

"W ciągłym pośpiechu brakuje Ci czasu, by odpowiednio zadbać o włosy. Nic straconego! Z myślą o szybkiej lecz skutecznej pielęgnacji włosów suchych i zniszczonych powstał nowy szampon z odżywką Naturia z pszenicą. Nowa receptura to doskonałe połączenie składników pozwalających na delikatne oczyszczenie włosów i skóry głowy oraz ich regenerację i wzmocnienie już podczas mycia. Zastosowane hydrolizowane proteiny z pszenicy zapewniają optymalne nawilżenie i zdrowy wygląd włosów, a składniki kondycjonujące ułatwiają rozczesywanie i przywracają im naturalny połysk. Pszenica  wykazuje właściwości ochronne i wzmacniające, dzięki czemu zmniejsza łamliwość włosów. Wspaniałe rezultaty: - włosy miękkie i zadbane, - lepiej się rozczesujące i układające, - pięknie i zdrowo błyszczące."

Po sparzeniu się na odżywcę z Joanny dałam jej drugą szanse i kupiłam szampon z odżywką. Z reguły nie używam takich 2w1 ale pomyślałam, że raz na jakiś czas nie zaszkodzi. Co szampon robi? Ależ owszem wiele- plącze włosy, wysusza je okropnie, stają się po nim matowe, brzydkie i sianowate. Nie pomaga nawet na to odżywka dodatkowa bo włosy są i tak paskudne. Z braku laku przemęczyłam się do końca miesiąca bo nie bardzo miałam pieniądze na jakiś inny zakup(#studenckieżycie) ale naszczęście już się z nim pożegnałam i powrotów nie będzie! O nie!

Ocena: 1/10

Cena: coś koło 7zł za pół litra

A z innej beczki moje drogie- poleccie niedrogie zmywadło do makijażu i niedrogi puder transparentny :D