photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 4 GRUDNIA 2010
12816
Dodano: 4 GRUDNIA 2010

jestem lodowym tortem

Pozostaje mi mieć nadzieję, K., że wybaczysz mi ów rażący 'kopiuj-wklej' z Twojego fotobloga.

 

 

     Bonsoir, tak wygląda moja zima i tak właśnie ma wyglądać, tego sobie życzę i proszę mi tego nie zmieniać. To, co się dzieje, podoba mi się ogromnie i właśnie tak ma zostać. Przynajmniej przez jakiś czas. Chcę na sanki! Chcę ulepić bałwana! Chcę zrobić kolejnego aniołka w śniegu! Chcę bitwy na śnieżki! I-chcę-na-deskę!

     I jest już grudzień, co niepomiernie mnie zdziwiło. Gdzieś zagubił mi się wrzesień, październik i listopad. To bardzo niedobrze, zważywszy na fakt, iż razem z nimi, zniknął czas na naukę. Ale jeszcze jest! Jeszcze ze wszystkim zdążę. I będziemy mieszkać w naszej malutkiej kawalerce, AgatKo, gdzie w dni parzyste będę gotować dla Ciebie CZ., a w dni nieparzyste zajmę się przyrządzaniem Ś. Urządzimy TAKĄ Parapetówę przez duże 'P'. I będę głaskać Cię wzdłuż pasków, a Ty drapać mnie za misiowym uszkiem. Tak właśnie będzie.

     A nawiązując do bliższej nieco przyszłości... w poniedziałek Mikołajki, jedna z moich ulubionych szkolnych tradycji. 6 grudnia, dzień, gdy należy odziać się mikołajnie i w nastroju radosnym podążyć przez syberyjskie śniegi w kierunku ulicy Reymonta. Jest to także dzień, kiedy mam dwie dodatkowe matematyki i ogromny sprawdzian z subjuntivo, ale nawet takie wątpliwe przyjemności nie będę w stanie mi go zepsuć. Nie i już! No.

     Najwyższy czas zabrać się do pracy, gdyż po spędzeniu karygodnie leniwej soboty (poprzedzonej równie niewyobrażalnie leniwą środą, czwartkiem oraz piątkiem), odrobina nauki zdecydowanie by mi nie zaszkodziła. Pomóc, cóż, pomoże, ale nastroju nie poprawi. Także, drogą subiektywnej dedukcji, decyduję, iż zajmę się innym rodzajem pracy, mniej dochodowej intelektualnie, acz sprawiającej zdecydowanie więcej frajdy. I, książki z hiszpańskiego, nie patrzcie na mnie z takim wyrzutem.

    

     W przyszłym tygodniu do Krakowa, który będzie wyglądał jak wielki, lodowy tort. Estoy esperando.

 

 

Arlene Bailey, która w tak cudowny sposób zmiękczasz litery w 'Time after time', kocham Cię.

Komentarze

aneczka77 podoba mi sie.

moze mnie jeszcze pamietasz z Agi 18-stki i ze sql xD
dodaje.
11/08/2011 20:07:23
~agatka A misiowe uszko jest niezwykle specyficzne. Jak enzym.
Nie wyobrażasz sobie jak mi paseczki teraz falują.
04/12/2010 22:13:01

Informacje o suahili


Inni zdjęcia: Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentovaLove damianmafiaDrogą przez las andrzej73Hejoo patusiax395