photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 KWIETNIA 2010

Alicja?...

     Alicja?.. puk-puk, jesteś tam? Zanikasz, wiesz? Stajesz się coraz bardziej przeźroczysta, stapiasz się z szafą, już masz sęki, już jesteś bukowa. Już wcale Cię nie widać. Ty myślisz, jednak. Wiesz, potrafisz zobaczyć to, co dzieje się przed Twoimi zmrużonymi oczami. Irytujesz się, coraz bardziej, coraz intensywniej i coraz częściej, na kotlety schabowe, na gg i na szczoteczkę do zębów. Nienawidzisz tej szczoteczki, za jej kanciastość i brak opływowości. Czekasz; czekasz nieustannie, dzień w dzień, zachłannie pochłaniasz godziny, połykasz je, szybko, byle zjeść więcej i szybciej, byle zdążyć. Byle uciec, aby tylko zdążyć znów zaczekać? Na co czekasz, Alicjo? Na co masz nadzieję, co jest nagrodą główną w Twojej loterii,w której to Ty jesteś piłeczką? Kto Cię wylosuje? Daj się wylosować, oni chcą Cię losować, wiesz o tym. Nie opieraj się, to i tak nie ma sensu, kolejne parę dni samozadowolenia i znowu spuszczą powietrze z Twojego ego. Łatwiej będzie Ci pozostać na jednym poziomie. Lubisz, uwielbiasz wzloty, ale im wyżej lecisz, tym bardziej, jakie to banalne, boli Cię upadek, prawda? Im więcej razu upadasz, tym bardziej się zniechęcasz. A Ciebie bardzo łatwo jest zniechęcić, pamiętasz o tym dobrze. Jesteś głupia, wciąż niezmordowanie przesz naprzód, myśląc, że; nieważne. O tym też wiesz. Zaczynasz zdawać sobie sprawę w tylu rzeczy, które nabierają rozmarów Twoich małych galaktyk, nie chcesz-nie chcesz-nie chcesz tego, tak wiesz o tym, że powtarzasz to sobie codziennie, że te małe zawody, które każdego pieprzonego dnia sobie sprawiasz, że one praktycznie nie mają znaczenia. Dlaczego w takim razie tak bardzo-tak bardzo-tak bardzo bierzesz to do siebie? Przejmujesz się za bardzo, okrzesaj się, masz ważniejsze sprawy, powiedziałabyś. Naprawdę? Naprawdę masz ważniejsze sprawy? A jakie, powiedz mi? Wymień chociaż trzy, proszę. Taak, nie potrafisz. Co, nauka, mówisz? Rodzina, dopowiadasz? Strzelaj dalej.

Muzyka, uciekaj w muzykę, zawsze uciekasz w muzykę. Na jak długo? Trzy minuty i czternaście sekund to nie jst wiele czasu, wiesz o tym? Lubisz się okłamywać, och, uwielbiasz. Doskolane zdajesz sobie sprawę z tego, jakie to wygodne. Nie cierpisz zobowiazań, rutyny i stałości, od tego też uciekasz. Powiedz mi, ale tak szczerze, od czego nie uciekasz? Gdzie nie szukasz drogi wyjścia, kiedy nie czujesz się osaczona? Obława, co? Kaczmarski by się schował. Uciekasz, udajesz, umierasz sobie pomalutku, tak od środka, tak bardzo prywatnie, tak, że prawie nie widać. Nikt by Ci nie uwierzył, gdybyś powiedziała to na forum, wiesz? Wiesz. To dlaczego, skoro wiesz, niczego z tym nie robisz? Dlaczego posiadanie wiedzy, pożądanej przez innych, zupełnie Cię nie satysfakcjonuje? Powinnaś umieć zadowolić się skrawkiem tego, co dostajesz, a nawet to Ci nie wystarcza. Zauważ swój egoizm i egocentryzm, proszę. Spróbuj. Dlaczego Ty nigdy nie próbujesz, nigdy się nie starasz? Dobrze, kłamię, wiem. Może trzeba na to patrzeć inaczej? Dlaczego zawsze zabiegasz nie o to, co trzeba, co? To trochę bezsensowne. Może chociaż dla podbudowania ego, dla ustabilizowania go na swoim normalnym wysokim poziomie, powinnaś upewnić się, a kiedy już sto procent będzie Ci migać przed oczami, zrealizować to? Choć prawdopodobnie nie będzie Ci na tym zależało ani trochę? Żeby się przekonać, że możesz? Ha, wiesz o tym, że możesz, to kolejna z rzeczy, którą powtarzasz sobie zaraz po wstaniu, to świadomość, którą urealniłaś, którą powiesiłaś sobie w postaci karteczek na drzwiach, która jest przyczepiona na Twojej tablicy korkowej nad biurkiem, na którą właśnie patrzę, którą masz rozpisaną na ścianach pokoju. I co, myślisz, że to działa na podświadomość? Nie wiesz. No, ja nie wiem jeszcze bardziej, niż Ty. Nie, też nie czuję się z tym komfortowo. I rozmawiamy o Tobie, nie o mnie. Subtelna zmiana tematu? Och, nie, absolutnie nie wchodzi w grę.

     Jesteś senna, wiem. Nie śpisz już półtora dnia, od dwóch dni nic nie jadłaś, wiem. Jak myślisz, skąd to się wzięło? Dlaczego nie jesteś głodna, skoro zawsze jesz jak smok? Nie, ja też nie wiem. Dziwne. Żołądek domaga się zapełnienia, owszem, ale Ty nie możesz, no po prostu nie możesz. Mam nadzieję, że jutro i tak zjesz swojego marsa ze szkolnego automatu.

     I powinnaś zerwać ze swoimi przyzwyczajeniami, wiesz? Są bezsensowne, szkodzą Ci. A to nie jest okej. To mnie denerwuje. Nie lubię, kiedy coś Ci się dzieje. To kolejna z tych drobnych irytujących spraw.

     Bolą Cię plecy. Idź spać, już czas. Jest późno, dla Ciebie zbyt późno na działanie. Jutro zrobisz to wszystko, czego nie zrobiłaś wczoraj, a miałaś zrobić dzisiaj. Jutro. I, wiesz, jak to się mówi, jutro będzie futro. Tak więc wyluzuj. Wszyscy Ci to mówią, może mają rację?.. popatrz czasami trochę dalej, niż poza czubek swojego obłego nosa. Może być ciekawie.

 

 

Czego słuchasz? Skunk Anansie? Tak, pasuje na dzisiaj. Słuchaj.

 

Nie, też nie mam ochoty na chińskie ciasteczko.

 

Dobranoc, Alicjo.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Komentarze

~ada 'to świadomość, którą urealniłaś'

jestem pod wrażeniem.
pod wrażeniem przytłaczającej siły słów, które przecież tak nierealne, nienamacalne, potrafią uderzyć bardziej, silniej, mocniej, szybciej niż niejeden przedmiot istniejący tuż obok słów, mieszkający w pokoju obok w tym dziwnym bloku życiowo-światopoglądowym.
bo monolog jest dobrym rozwiązaniem w chwili, gdy zachodzi potrzeba rozmowy, a jednocześnie brak potrzeby przebywania z drugim człowiekiem.
monolog jest właśnie tą urealnioną świadomością...

pozdrawiam Cię serdecznie
23/05/2010 0:12:05
~ada lubię to zdjęcie bardzo... oj bardzo. zauroczona jestem nim od pierwszego obejrzenia... zaraz przeczytam post. ale zdjęcie lubię.
znalazłam Cię.
wreszcie.

choć nadal nie wiem skąd się znamy.
22/05/2010 23:57:31
~listopad Oh, Alicjo. Jesteś tak...boska,a i tak dostrzegasz niedoskonałości? Pożycz mi tą lupę, przez którą na siebie patrzysz, muszę ją wypróbować!
12/04/2010 17:12:17

Informacje o suahili


Inni zdjęcia: Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentovaLove damianmafiaDrogą przez las andrzej73Hejoo patusiax395