Weekend zaczął nam się już wcześniej, bo w piątek. Dziś jesteś w pracy, a ja krzątam się po domu, piorąc, sprzątając i dokładając do pieca. Będziesz miał ciepło, gdy przyjedziesz. A za tydzień spotkanie w Łodzi z dziewczynami z Fundacji Warta Goldena ;-) Cieszę się, że jestem w tej ekipie i już od roku pomagam przy psiakach. Miło będzie je wszystkie zobaczyć.
Minie nam wspólny weekend, ale przeżyjesz jeden beze mnie! ;-)
Teraz już o nic nie muszę się martwić. Mamy tyyyle czasu! ;-)