Kiedy wróciłam ze sklepu na stole czekała na mnie już jajecznica, wprawdzie większa połowa była już zjedzona przez Jaya i Grega ale przynajmniej coś. Po zjedzeniu dania usiadłam na kanapie w salonie i przez dobre 20 minut musiałam słuchać kłótnie Very i Grega. Jay oznajmił mi, że z Gregiem gdzieś wychodzą. Vera myła naczynia co mnie zdziwiło nagle dostałam sms o treści :
`Spotkamy się dzisiaj? Zayn ;) ` odpisałam -
`Jasne. Gdzie? Kiedy? O której? ` po paru sekundach dostałam odpowiedź
` U nas w domu, dzisiaj, o 16 pasuje?`
`Spoko podaj tylko adres` chwilę jeszcze popisałam z Malikiem a po skończonej rozmowie zaczęłam oglądać telewizor. Od razu dołączyła do mnie Vera z paczką chipsów.
-Zayn dzisiaj chce się z nami spotkać u nich idziesz?- zapytałam
-Spoko- mówiła z buzią napchaną chipsami.
Obejrzałyśmy jakieś 3 filmy aż w końcu dochodziła godzina 15:30. Poszłam się trochę ogarnąć do łazienki włosy spięłam w wysokiego koka, rzęsy lekko przejechałam tuszem, na usta nałożyłam błyszczyk. Postanowiłam że ubiorę na siebie tohttp://www.photoblog.pl/hammeringcherry/114741937/1133.html Vera zaś ubrała na siebie to http://www.photoblog.pl/hammeringcherry/119456194/1414.html. Na lodówce zostawiłam kartkę na której było napisane że wychodzimy i nie wiemy kiedy wrócimy. Przed domem chłopaków byłyśmy po 30 minutach, zapukałam.
-Ooo hej- odparł Zayn i wpuścił nas do środka. Dom chłopców był na prawdę duży i przy okazji nie było tam porządku. W salonie siedziała już reszta chłopaków.
-Witaam!- krzyknął Louis i rzucił się na mnie.Gdy już się ode mnie odkleił przywitali się ze mną Liam, Harry i Niall.
-Sory, że mamy taki bałagan ale panu Horanowi się nie chciało sprzątać.- wyjaśnił Harry
-Nie no jest ok.- rzekła Vera.
******************************************
Sory że krótki ale dzisiaj nie mam weny! ;<
Jutro obiecjuę że pojawi się dłuższy i lepszy ;)
Siedzę i się nudzę .. -,-
Mama powiedziała że kupi mi pościel z 1D <33
Ok. 20.30 dodam fakty ;3