Zaczynam od nowa. Brakowało mi pisania. Takiego po prostu, dla siebie. Nie robiłam też zdjęć, więc nie bardzo było co dodawać. Zrobiłam sobie dłuższą przerwę. Chciałam wrócić tu, ale nie bardzo chciałam wracać do poprzedniego konta. Sama nie wiem czemu dokładnie. Może ciągnie się za nim zbyt długa historia. Wolę zacząć na nowo. Czasem tak jest lepiej. Trochę się zmieniłam, trochę nie. Czuję, że jestem w życiu na innym etapie.
Wczoraj byłam na rozmowie w sprawie pracy. Przyjęli mnie. Zaczynam niedługo po przyjeździe z wakacji. Cieszę się. Zależało mi na tej pracy. To prężnie rozwijająca się firma, działająca w mojej branży, obsługująca 1/4 Wrocławia. Fajnie będzie ją współtworzyć.
Trochę żałuję, że zaczynam tak szybko. Chciałam sobie zrobić ostatnie długie wakacje. Myślałam, że jakoś we wrześniu zabiorę się za szukanie pracy, a w październiku lub listopadzie zacznę. Przypadkiem dowiedziałam się, że akurat w tej firmie teraz kogoś szukają. Więc złożyłam CV i kilka dni później dostałam telefon. I tak skończyła się moja wolność. Ale to dobrze. Będę już zdobywać doświadczenie w branży, nie zawsze tak łatwo zdobyć pracę od razu po skończeniu studiów. Większość firm jednak preferuje osoby z doświadczeniem. Więc lepiej zacząć wcześniej, niż potem przez pół roku nie móc nic znaleźć.
Niedługo nad morze. Nie mogę się doczekać :)
photoblog
12 MAJA 2016