Madzia.

Tu znowu ja. Na festynie było mega, tańczenie i kręceniu dupą na deszczu uważam za zaliczne ; *.

Przypominam o konkursiku! <3

Ja nie jestem tą, która kocha pod publikę i chce Cie mieć na pokaz.

Ona jest fajniejsza, ładniejsza. Potrafie to przyznać. Tylko dlaczego ku.wa ja musiałam trafić na Ciebie?!

Przepraszam, że cie poznałam, choć to nie moja wina. Przepraszam że cie pokochałam, ale to też nie moja wina. To nie jest moja wina, więc dlaczego teraz tylko ja cierpie?

Jak wygląda szczęście .? nie wiem , cały czas mi spierdala .

To, że Twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce do herbaty nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni

Przyjaźń nie potępia w chwilach trudnych, nie odpowiada zimnym rozumowaniem: gdybyś postąpił w ten czy tamten sposób...

Otwiera szeroko ramiona i mówi: nie pragnę wiedzieć, nie oceniam, tutaj jest serce, gdzie możesz spocząć.

wywołaj mnie z poczekalni na szczęście 

a gdybym rozpłakała Ci się w twarz , zrozumiałbyś ?

nie to nie, kurwa, przecież nie będę żebrała o twoją miłość.

Twoje cholernie piękne Oczy wpatrzone w moje łzy. Ta Cisza zabiła to, co pozostało.

Wszystko straciło sens. Chciałam zniknąć, bo nie miałam po co żyć. Odszedłeś nie całując na pożegnanie, nie obejmując, nawet nie patrząc w moje oczy. A ja nieszczęśliwa i rozgoryczona zostałam. Zostałam w samotności.

-umiesz biegać? -tak. -to wypierdalaj.

Sprawiłeś że taka flirciara jak ja nie ogląda sie już za żadnym przystojnym dresem na ulicy .

Człowieka tak bardzo pochłaniają myśli i plany na przyszłość, że przypomina sobie o życiu dopiero wtedy, gdy jego dni na ziemi są policzone. Ale wówczas na wszystko jest już za późno.

jedni boją się pająków i węży. drudzy ciemności i horrorów. ja boję się stracić Ciebie.

Wszyscy jesteśmy tacy sami. Pijemy wódkę albo wino, palimy papierosy i tak cholernie tęsknimy za czymś, czego być może w ogóle nie ma.

...Każdy dzień jest fragmentem naszego życia każda chwila ma w sobie coś z tajemnicy i tylko my na krawędzi tęczy biegnąc szukamy naszych marzeń....

Madziaa.