Wczorajsza kolacja wypadła mi- nie miałam czasu..
Potrzebowałam spotkać się ze znajomymi.
Trochę alkoholu wpadło, tak jak uprzedzałam :)
Generalnie niiic się nie dzieje w te wakacje, szkoda.
Mam ranę na stopie i ledwo chodzę. Tak, brawo ja.
Może w nocy pojadę na plażę z przyjaciółką.
BILANS:
śniadanie: parówka drobiowa z chrupkim żytnim pieczywem
obiad: kubek rosołu i jeden krokiet
podwieczorek: lody z musem jeżynowym
kolacja: krokiet i lody z musem jeżynowym
ĆWICZENIA:
misja ze Slank.