Dzień minął całkiem spokojnie.
Spędziłam trochę czasu z mamą, co jest jak najbardziej na TAK.
Tak jak mówiłam, nawet nie kusiło mnie na słodkie ; D
Ale widzę różnicę jeżeli chodzi o spożywane posiłki.
Od pewnego czasu jem o określonych porach i w prewien sposób organizm się do tego przyzwyczaił :)
Uuuf, pogoda jest cudowna!
Uwielbiam słońce i wysokie temperatury.. <3
Coraz bardziej jestem zaskoczona stroną Slank. Wszystko od podstaw jest pokazywane, są wykłady na temat żywienia, ćwiczeń. Dzisiaj poćwiczyłam sobie trochę z nimi i.. nie wiedziałam, że robię tyle błędów jeżeli chodzi o poprawność ;) Ćwiczenia wykonywałam na spokojnie, zrobiłam kilka serii więcej i jestem przeszczęśliwa. Na prawdę, jeszcze nie miałam czegoś takiego po ćwiczeniach! :)
Polecam stronę!
BILANS:
śniadanie: kaszka Nestle bananowo jabłkowo gruszkowa
II śniadanie: -
obiad: kotlet schabowy, 4 małe pieczone ziemniaczki z przyprawami, ogórek kiszony
podwieczorek: -
kolacja: parówka drobiowa i jeden chlebek chrupki żytni
ĆWICZENIA:
Misja Slank
46 min. fitnessu na brzuch i nogi