Coraz gorzej z tą "magią świąt". W tym roku w ogóle jej nie czuje.
Przynajmniej dobrze spełniłam się w roli św.Mikołaja! :D
A swój wigilijny wieczór mam zamiar spędzić z najnowsza trasą koncertową Tiziano Ferro, która potulnie czekała na moim dysku aż znajdę na nią czas!
Byle do sylwestra, a później ferii.