takie przemyślenia

w sumie zawsze się utorżsamiałem z emem
takie ci moje przemyślenia
bo ty lary nie jesteś głupi ino się wygłupiasz
może czas przestać
czekają mnie zmiany, nie chcę pisać, że WIELKIE
ale czekają
mam porzucić wszystko co spotkało mnie w tym mieście
w sumie niby co?
przyjaźn która jest fałszywa
przyszłości której  i tak nie mam
co mam do stracenia
wychowałem się tutaj
dzieciństwo które po głębnej analizie i tak nim nie było
dawno to nic nie pisałem
może to błąd albo błąd w tym, że przed nikim nie potrafiłem się wygadać
wiekszość z was którzy przeczytają ten wpis oraz poprzednie nie zauważą spójności 
bo jej brak
wszystkie te wpisy to oznaka mojej słabości
lub błąd w dobieraniu przyjaciół
mam wiele wątpliwości jeżeli chodzi o kolejny dzień
nie widze w tej przyszłości Michała bez wątpliwości
myślałem, że jakoś się to ułoży
tak serio jest coraz gorzej
nie wiem co przyniesie kolejny dzień
resztkami sił wierze, że bedzie LEPIEJ
od kilkunastu miesięcy jestem sam, wiecie ocb
może nie dorosłem do związku or aż nadto jestem DOROSŁY
MIESIĄC, granica ostatnich ZWIĄZKÓW
mieliśmy być w chuj ogarnięci po osiągnięciu 20stki
22
chuj się zmieniło
albo ja nawalam w relacjach albo na prawdę przyjaźń nie istnieje.
napisze za pare miechów co się zmieniło
narazie